summer time.

Wakacje. Czy istnieje inna rzecz, która tak uszczęśliwia ludzi? Albo dzieli..
Przez chwilę wydawało mi się, że od poprzednich wakacji nie zmieniło się nic, ale chyba jest coś co przeoczyłam, coś co właściwie zmienia się z roku na rok. Ludzie. Niektórzy przychodzą, inni odchodzą. Wraz z tymi wakacjami część znajomych wyjedzie. I nie chodzi mi tu o wycieczkę do ciepłych krajów, ale studia. Co roku tak jest, miasto staję się jakby.. coraz bardziej puste. Oczywiście nie wspominając o tych, którzy tkwią tutaj z różnych powodów - pieniędzy, rodziny, pracy, niespełnionych ambicji lub zwyczajnej głupoty..
Ludzie odchodzą nie tylko wraz z wakacjami, czasami dzieję się to przez mniej przyjemne rzeczy, takie jak kłamstwo, intrygi, brak zaufania. Pomyślcie tylko ile osób, z którymi byliście kiedyś blisko nagle odeszło w niepamięć? Dlaczego? Nieważne, wiem tylko, że gdyby rzeczywiście wam na nich zależało nigdy by do tego nie doszło. Ci, którzy naprawdę chcą być w waszym życiu, zawsze znajdą na to sposób bez względu na to czy będą was dzieliły kilometry, kłótnie, urazy czy jakieś niepozałatwiane sprawy. Każdy potrzebuje otaczać się innymi ludźmi niezależnie od tego czy naprawdę wam na nich zależy czy nie, taki.. instynkt samozachowawczy.
Ja mam was - wszystkich, którzy to czytacie, bo chyba nie robicie tego bez powodu, prawda? ;)